Karmienie noworodka i niemowlęcia to sprawa, która często spędza sen z powiek rodziców. Początek drogi z karmieniem bywa bardzo różny bez względu na to, czy decydujemy się karmić piersią, czy mlekiem modyfikowanym. Jako świeżo upieczona mama zarówno przy pierwszym, jak i przy drugim dziecku miałam dużo obaw. Mój największy lęk zawsze dotyczył tego, czy mój maluszek jest najedzony, bo przecież każdy organizm jest inny. Bo to, że dużo śpi czy często płacze może oznaczać o wiele więcej niż tylko najedzenie się albo głód. Początek wspólnej drogi obfituje w różne niepewności, dlatego postaram się trochę podpowiedzieć, jak rozpoznawać sygnały, które maluszek nam wysyła. Jak często karmić niemowlę?
Karmienie piersią to naturalny sposób na odżywianie noworodka, a później niemowlęcia. Mleko mamy jest najlepszym pokarmem dla malucha. WHO rekomenduje wyłączne karmienie piersią do 6 miesiąca życia. Gdy decydujemy się podawać dziecku mleko modyfikowane, również przez pół roku podajemy tylko mleko, które zapewnia prawidłowy rozwój dziecka. Dopiero po tym czasie warto wprowadzać inne pokarmy. Jednak jak często należy karmić noworodka, a jak niemowlaka?
Jak często karmić piersią noworodka?
Rodzisz dziecko. Jesteś wyczerpana i zmęczona, tak samo jak Twój maluch. Pierwsze dni to czas wspólnego poznawania się i adaptacji. Dziecko może nie mieć siły na ssanie piersi zaraz po porodzie, z resztą początkowo nie jest głodne. Żołądek malucha jest malutki jak wiśnia i przez pierwszą dobę dziecko czerpie energię z zapasów z okresu ciąży. Warto jednak przystawiać je jak najczęściej i jak najdłużej. To sygnał dla Twojego organizmu, że należy rozpocząć produkcję pokarmu.
W pierwszych tygodniach życia noworodek domaga się pokarmu bardzo często i to jest norma. Dobowo powinno planować się od 10 do 12 karmień. Należy pilnować, aby dziecko przy piersi było co najmniej 8 razy, w tym przynajmniej raz w nocy.
Jeśli dziecko domaga się mniejszej lub większej liczby karmień lub za każdym razem musisz wybudzać dziecko, aby je nakarmić, to warto zastanowić się, z czego to wynika. Wiadomo, że każde dziecko jest inne, więc i jego potrzeby mogą być zróżnicowane. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do ilości czy częstotliwości karmienia, warto omówić to z położną albo doradcą laktacyjnym.
Karmienie nocne jest niezwykle ważne dla noworodka i należy o nim pamiętać. Pokarm w nocy ma inny skład niż za dnia – jest bardziej bogaty w tłuszcze odpowiedzialne za rozwój mózgu malucha. Wiedz jednak, że jeśli Twoje dziecko śpi spokojnie w nocy, a przybór na wadze jest prawidłowy, to nie ma konieczności wybudzania go na karmienie.
Więcej informacji o tym jak dbać o komfort i zdrowie dziecka możesz znaleźć w moim E-booku: Podstawowa obsługa dziecka 0-3 miesiące. Instrukcja krok po kroku.
Jak często karmić piersią niemowlę?
Niemowlakiem nazywamy dziecko po skończonym 6 tygodniu życia. Częstość karmień w tym okresie może nieznacznie spaść, ale nie musi. 7 karmień w ciągu doby może w zupełności wystarczyć pod warunkiem, że dziecko dobrze przybiera na wadze, po karmieniu jest wyraźnie odprężone i spokojne, a Twoje piersi są opróżnione.
Po skończeniu 6 miesiąca życia możesz zacząć wprowadzać dziecku pokarmy stałe, jednak mleko wciąż powinno być głównym źródłem pożywienia malucha. Liczba karmień wtedy zależy od tego, w jakich ilościach wprowadzasz dziecku nowe pokarmy, czy podajesz mu wodę i czy po każdym posiłku proponujesz pierś. Zmniejszenie częstości karmień to prosta droga do całkowitego zaprzestania karmienia.
Przeczytaj również Dlaczego dzieci płaczą? Jak rozpoznać potrzeby malucha?
Karmienie na żądanie, czyli karmienie według potrzeb
To najprostsza metoda w określeniu tego, jak często karmić dziecko. Karmienie na żądanie to karmienie wtedy, kiedy dziecko tego chce, ale również wtedy, kiedy mama tego potrzebuje. Gdy widzisz, że maluch jest głodny, niespokojny, płacze, wkłada piąstki do buzi, szuka piersi (szczególnie można to zauważyć u noworodków), to właśnie jest czas na karmienie. Kiedy mama czuje, że piersi są przepełnione, pokarm wypływa samoistnie lub odczuwalne jest wyraźne mrowienie to również znak, że malucha należy przystawić do piersi.
Jak często karmić noworodka i niemowlaka mlekiem modyfikowanym?
Mleko modyfikowane, mimo wzorowania na składzie mleka kobiecego, różni się od niego, przez co może dłużej zalegać w maleńkim żołądku. W tym przypadku przerwy pomiędzy karmieniami powinny trwać średnio 3-4 godziny. Kupując mleko modyfikowane, na opakowaniu znajdziemy tabelę mówiącą o tym, jak często należy karmić malucha w zależności od wieku i masy ciała. Należy też pamiętać, że przewidziane ilości mleka są uśrednione i dla niektórych maluchów porcje będą np. za duże. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości z tym związane, warto porozmawiać o tym np. z położną.
Warto przestrzegać ilości pokarmu, jaką dziecko ma otrzymać w ciągu doby. Przekarmianie malucha w niemowlęctwie może w przyszłości skutkować otyłością, dlatego warto się tego wystrzegać.
Do 6 miesiąca życia nie trzeba dodatkowo podawać wody do picia, gdyż mieszanka zawiera jej wystarczającą ilość.
Zdarza się, że dzieci karmione sztucznie częściej domagają się jedzenia, niż to jest zalecane. Dzieje się tak dlatego, że mają tak samo dużą potrzebę ssania i bliskości jak dzieci karmione naturalnie. Należy wziąć pod uwagę podanie smoczka, aby zaspokoić potrzebę ssania oraz jak najczęściej tulić maluszka, dzięki czemu zapewnimy mu poczucie bezpieczeństwa i komfortu.
Jak rozpoznać, że dziecko jest najedzone?
Warto poznać wskaźniki skutecznego karmienia, aby wiedzieć, czy dziecko jest karmione tak często, jak tego potrzebuje.
Dobrze odżywiany noworodek i niemowlak:
Karmienie trwa około 10 minut z jednej piersi (pamiętaj, że noworodkowi potrzeba więcej czasu na opróżnienie piersi niż starszakowi). Niektóre mamy podczas efektywnego karmienia wyraźnie odczuwają wypływ pokarmu i mrowienie w piersi, a po karmieniu piersi są wyraźnie opróżnione. Jednak nie każda kobieta ma takie doświadczenia i to też zupełnie normalne.
Gdy masz wątpliwości, czy odpowiednio często karmisz swoje dziecko i czy karmisz je tak, jak tego potrzebuje, skonsultuj się ze swoją położną lub doradcą laktacyjnym.
Zalety i wady karmienia naturalnego
Karmienie piersią jest korzystne zarówno dla dziecka, jak i dla mamy. Od pierwszych dni życia podawanie pokarmu kobiecego wspomaga układ odpornościowy maluszka i świetnie działa na jego układ pokarmowy. Pokarm kobiecy jest lekkostrawny i nie zalega długo w żołądku dziecka. Częste karmienie i szybkie trawienie pozwala na sprawne oczyszczenie się jelit ze smółki, czyli pierwszego stolca. Pierś dopasowuje się do jamy ustnej malucha, dzięki czemu karmienie piersią w dużym stopniu zapobiega wadom zgryzu.
Karmienie piersią ułatwia szybszy powrót do wagi i figury sprzed ciąży. To spory wydatek energetyczny dla organizmu, dlatego wykorzystywane są wszelkie ciążowe zapasy, aby temu sprostać. Karmienie naturalne chroni w znacznym stopniu kobiety przed miażdżycą, cukrzycą, chorobami serca, ale również rakiem piersi czy osteoporozą. Dodatkowo karmienie piersią jest ekonomiczne, a mleko zawsze dostępne, ciepłe i w ilości idealnej dla zaspokojenia potrzeb dziecka.
Wadą karmienia piersią jest fakt, że nakarmić piersią może tylko mama. Początkowe trudności z karmieniem często obciążają psychicznie kobiety i powodują, że sięgają po butelkę z mlekiem modyfikowanym. Duża częstość karmień i ich czas trwania sprawia, że cały dzień jest podporządkowany rytmowi dobowemu maluszka.
Zalety i wady karmienia mlekiem modyfikowanym
Karmienie mlekiem sztucznym gwarantuje, że dziecko otrzymuje optymalną dawkę składników odżywczych i mineralnych, odpowiedzialnych za jego zrównoważony rozwój. Bardzo ważną zaletą karmienia butelką z mlekiem modyfikowanym jest fakt, że nakarmić dziecko może nie tylko mama, ale również tata, babcia czy niania.
Wadą karmienia mlekiem sztucznym jest pracochłonność w przygotowaniu sprzętu potrzebnego do zrobienia gotowego mleka, a także to, że samo robienie mleka chwilę trwa. Bywa to stresujące, gdy dziecko jest głodne i płacze. Na dodatek nie można zmieszać mleka na cały dzień. Każda porcja musi być przygotowana na świeżo, aby nie dopuścić do rozwoju bakterii.
0 komentarzy