Pchacz jest często prezentem dla maluszka. Znajomi, rodzice, czy też ukochane ciocie, podarowują go młodym rodzicom w nadziei na lepszy rozwój ich dziecka. W moim gabinecie fizjoterapeutycznym często dostaję od rodziców pytania związane z pchaczem, dlatego też powstał ten post. Czym jest pchacz? Czy jest bezpieczny? Co daje dziecku? Na te oraz inne pytania odpowiadam w tym wpisie, zapraszam! 🙂
Pchacz – co to jest?
Pchacz to plastikowa lub drewniana zabawka, która, zgodnie z zapewnieniami producenta, ma służyć do nauki pierwszych kroków. Dziecko wprawia pchacz w ruch, poprzez przesunięcie ciężaru swojego ciała w kierunku zabawki. Stojąc i trzymając się rączkami poręczy, popycha zabawkę w przód.
Pchacz na swojej przedniej części często ma panel z zabawkami, które wydają dźwięki lub migają światełkami. Zabawki są z reguły kolorowe, zachęcają dziecko do aktywności i wspomagają rozwój małej motoryki, czyli ćwiczą sprawność rączek. Maluch może siedzieć lub kucać przy pchaczu, i bawić się tak, jak przy stoliku interaktywnym.
Do pchacza zamontowane są gumowe lub plastikowe kółka. Część pchaczy ma regulację szybkości, dzięki której rodzice mogą wybrać, jak szybko maluch będzie się poruszał, odpowiednio do swoich możliwości. To ważne, gdyż na samym początku nauki chodzenia dziecko nie ma jeszcze koordynacji ruchowej na tak wysokim poziomie, aby poradzić sobie z bardzo szybkim marszem za pchaczem.
Sprawdź mój kurs Masaż Shantala. Kurs techniki masażu dla rodziców niemowląt.
Zalety pchacza
Pchacz to zabawka, która może znakomicie wspierać naukę chodzenia. Warunkiem jest to, że jest używana przez dziecko, które jest gotowe do chodzenia w przód. Pchanie przedmiotów to naturalny sposób rozwoju ruchowego malucha. Dziecko uczy się, jak mają pracować nogi, aby pokonać wybrany dystans, stabilizuje pozycję ciała, zachowuje wyprostowaną postawę, ćwiczy wszystkie grupy mięśniowe i dzięki temu wzmacnia je.
Dzięki regulacji szybkości, rodzic może dostosować tempo pchania do potrzeb i możliwości swojego dziecka. Jeśli maluch dopiero zaczyna przygodę z pchaczem, warto wybrać najwolniejszą opcję z możliwych. Dlaczego regulacja jest ważna? Dziecko, które uczy się chodzić, nie będzie umiało pobiec za zbyt szybko odjeżdżającym pchaczem. Taka zabawa może skończyć się bardzo bolesnym upadkiem, a w konsekwencji strachem i niechęcią do kolejnych prób. Jeśli pchacz ma ustawioną opcję wolnego tempa, dziecko może wstać z klęku, podpierając się na nim, a później po uzyskaniu prawidłowej postawy ciała, ruszyć do przodu.
Panel z zabawkami, to często najbardziej lubiana przez dzieci część pchacza. Kolorowe, migające i wydające różne dźwięki zabawki przyciągają uwagę maluchów. Oferta sklepów jest imponująca. Można znaleźć pchacz z zabawkami typu klawisze, z elementami, które się otwierają i zamykają (np. drzwiczki), wymagają wciskania, przekładania, kręcenia. Siadając lub kucając przed pchaczem, dziecko ma dużo możliwości, aby trenować precyzyjne ruchy małych rączek.
Wady korzystania z pchacza
Rodzice, wybierając pchacz zamiast chodzika, są pewni, że podejmują słuszny wybór. Niestety, to przekonanie powoduje, że często stawiają przy nim malucha, który nie jest do takiej aktywności gotowy.
Brak gotowości dziecka do korzystania z pchacza powoduje, że maluchy przy nich przyjmują nieprawidłową postawę. Obserwujemy wówczas, że pupa jest wypięta, pogłębiona zostaje lordoza lędźwiowego odcinka kręgosłupa, pojawia brak wystarczającego zaangażowania mięśni brzucha w trakcie chodzenia przy pchaczu. Dziecko idąc do przodu, powinno mieć proste plecy. Nie może się znacznie pochylać, gdyż w ten sposób bardzo obciąża swój mały kręgosłup.
Pchacz dla dziecka – od kiedy?
Jest kilka warunków, jakie musi spełnić dziecko, aby w bezpieczny sposób korzystać z pchacza. Maluch powinien zaliczyć takie etapy rozwoju jak czworakowanie, chodzenie bokiem przy meblach, a przede wszystkim wstawanie i stanie. Te wszystkie czynności sprawiają, że dziecko uczy się manewrować ciałem, trenuje koordynację ruchową i równowagę, które są niezbędne aby samodzielnie ruszyć w świat.
Jeśli dziecko potrafi wstać i podstawimy mu pchacz, maluch skupi się na pójściu do przodu, gdyż zabawka będzie tak go prowadziła. Idąc przy pchaczu, nie ma możliwości chodzenia krokiem odstawno-dostawnym, dlatego nie można zamieniać tej kolejności. Jest ona bardzo ważna w rozwoju malucha.
Nie wolno stawiać przy pchaczu dziecka, które nie jest na to gotowe. Jeśli maluch skończył rok, ale jeszcze nie spieszy mu się do wstawania, to nie znaczy, że trzeba go popędzać i uczyć, jak chodzić. Okno rozwojowe dla nauki chodzenia trwa aż do 18 miesiąca życia. Nie warto maluszkowi przeszkadzać w samodzielnym wstawaniu, a jedynie zachęcać go do zmiany pozycji na wyższe. Jest ryzyko, że dziecko, które nie osiągnęło wymaganej do chodzenia gotowości psychoruchowej, stawiane przy pchaczu nauczy się chodzić w sposób nieprawidłowy lub nie będzie chciało podejmować samodzielnych prób chodzenia.
Pchacz – opinia fizjoterapeuty
Pchacz to ciekawe urządzenie, które używane w prawidłowy sposób i z umiarem, wesprze dziecko w zrobieniu pierwszych kroków. Jeśli maluch chodzi przy pchaczu, zachowując prawidłową postawę ciała, angażuje w chód całą stopę, a wcześniej jego rozwój przebiegał harmonijnie i dziecko zaliczyło wszystkie wymagane do chodzenia etapy – nie ma przeszkód, aby dziecko korzystało z pchacza.
Jednak warto zadać sobie pytanie – czy pchacz jest na pewno potrzebny maluchowi? Przyglądając się otoczeniu swojego dziecka, można zauważyć, że domowych pchaczy jest bardzo dużo – ciężkie krzesło, pufa, paczka pampersów. Maluchy są bardzo kreatywne w wyszukiwaniu pomocy do odkrywania kolejnych zakamarków mieszkania. Dodatkowo pchacz to kolejna duża zabawka. Oprócz zabierania przestrzeni wiąże się z dość sporym wydatkiem.
Ze wszystkiego trzeba korzystać z umiarem, również z pchacza, ponieważ maluszka trzeba stymulować w różny sposób. Chwila przy pchaczu to dobry sposób na urozmaicenie codziennych aktywności.
Jednak warto pamiętać, że twoje dziecko nauczy się chodzić, także wtedy, gdy nie będzie korzystać z pchacza. Nie jest to niezbędny sprzęt, zapewniający przejście na kolejny etap rozwoju. Pchacz może pomóc maluchowi w nauce koordynacji ruchowej. Nie jest to równoznaczne z tym, że stanie się ulubioną zabawką dziecka.
0 komentarzy